CEC 540 CD. To sprzęt bez wątpienia z niższej półki i świadczy o tym nie tylko plastikowy wygląd ale i znikoma waga. Niemniej jest to sensowna propozycja dla kogoś, kto za niewielkie pieniądze chce mieć popranie brzmiący i nie sprawiający kłopotu odtwarzacz. Na jakimś rosyjskim forum znalazłem o nim opinię, iż jest "solidny jak traktor". U nas wyroby Ursusa nie cieszyły się aż taką opinią, więc trzeba by napisać, że solidny jak czołg. Fakt - nie do zajeżdżenia. Używam już rok i ani razu nie zaciął się na żadnej płytce. A przeskakiwał tylko, jak trzasnąłem szufladą w szafce, na której stał. A przecież ma już w tej chwili 16 lat. Wygląd niespecjalny ale to problem w ogóle większości odtwarzaczy CD i ani na plus, ani na minus jednak się nie wyróżnia z owej większości. Acz zwraca uwagę pewien minimalizm. Wyświetlacz pokazuje tylko numer ścieżki. Na panelu czołowym brak jest "specyfikacji technicznej" tak modnej w tańszym sprzęcie. Z tyłu dość bylejakie gniazda cinch, brak wyjścia cyfrowego. Pilota też nie przewidziano. Można za to podłączyć słuchawki (gniazdo duży jack) - jest też regulacja. Płyty wczytuje dość wolno (wręcz irytująco wolno) nigdy jednak nie kończy się to komunikatem o błędzie. Co mocno trzeba podkreślić - to bezgłośna pracę. Nawet po przyłożeniu ucha do budowy nic nie usłyszymy. Ani szumiącego napędu, ani buczącego trafa. Dla posiadaczy wielu z nowych i dość drogich odtwarzacz, które szumią i buczą - i ponoć jest to normalne informacja, iż tani, z niskiej półki, kilkunastoletni i wyglądający na niezbyt zadbany odtwarzacz tych przypadłości nie ma może zabrzmieć dość szokująco ale tak jest. W samym dźwięku nie znajduję żadnych wartych odnotowania minusów. Pewnie te z wyższej półki zagrają przejrzyściej, z większą ilością szczegółów ale też i mogą obnażyć słabości naszej skromnej płytoteki, czego ten nie zrobi tak brutalnie. Poleciłbym zwłaszcza kompletującym swój pierwszy zestaw i nie dysponującym na to zbyt wielkimi środkami. Do dostania jest bowiem za nawet około 100 złotych czyli sumę, za którą bardzo trudno dostać cokolwiek. I poleciłbym też do sypialni, gdzie cichy napęd jest szczególnie cenną cechą.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)